Mary Shelley. Narodziny Frankensteina – Anne Eekhout

Anne Eekhout to wielokrotnie nagradzana holenderska pisarka. Mieszka w Utrechcie w Holandii. „Mary Shelley. Narodziny Frankensteina”  jest jej czwartą powieścią (a pierwsza na polskim rynku). Obecnie tłumaczona na 13 języków.

okładkowo
Rok 1816. Osiemnastoletnia Mary Wollstonecraft, jej kochanek Percy Shelley, ich synek William i przyrodnia siostra Mary, Claire, odwiedzają lorda Byrona i jego towarzysza Johna Polidoriego nad Jeziorem Genewskim. Przyjaciele spędzają deszczowe wieczory z winem i laudanum przy kominku, wymieniając się historiami o duchach. Pewnej nocy Byron rzuca wyzwanie, aby każde z nich napisało horror. Rozmyślając nad swoją opowieścią, Mary przypomina sobie inne lato. Jako czternastolatka przybywa do Szkocji i szybko nawiązuje serdeczną przyjaźń z młodą Isabellą Baxter. Dziewczyny wędrują po polach i lasach i wymyślają historie o mitycznych szkockich stworzeniach i duchach. Pewnego dnia spotykają prawdziwego potwora, a spotkanie to zasiewa w nich ziarno niepewności, czy niezwykłe stwory z ich opowieści są rzeczywiście tylko wytworem wyobraźni. Na skutek sekretnego doświadczenia więź Mary i Isabelli pogłębia się. Ale dziewczyny nie wiedzą, że ktoś je obserwuje – charyzmatyczny i nieco złowieszczy pan Booth, inny rodzaj potwora o męskiej twarzy. (…)

Postać Frankensteina już od dawna jest wpisana w naszą kulturę (jak też popkulturę). Nie zawsze jednak zdajemy sobie sprawę, kto tak naprawdę tę postać „powołał do życia”. Otóż była to Mary Shelley! Młoda, utalentowana, obdarzona niezwykłą wrażliwością autorka, której dzieło zostało obwołane jednym z pierwszych utworów science fiction.

Natomiast powieść Anne Eekhout przybliża nam postać samej Mary Shelley, koncentrując się na tym co sprawiło, że tak młoda dziewczyna stworzyła tak genialną książkę. Wybiegającą swoją tematyką daleko w przyszłość. 
Autorka świetnie portretuje Mary zarówno jako autorkę, jak i kobietę, która mierzy się z wieloma życiowymi zawirowaniami (choćby strata dziecka). Tym samym oddaje jej głos do opowiedzenia własnej historii, to przedstawienia nam czytelnikom prawdy o tym „jak to z Frankensteinem było”

To wspaniale, drobiazgowo i wnikliwie napisana powieść. Umiejętnie łącząca realia epoki z tym co fantastyczne i nierealne, pozwalając zrozumieć, jak rodzi się geniusz i jak skomplikowane życie może inspirować dzieła, które przetrwają wieki.

Mam nadzieję, że zostaną wydane w Polsce kolejne książki tej autorki.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *