Piotr Bojarski – ukończył studia historyczne na UAM, obecnie pracuje jako dziennikarz i reporter „Gazety Wyborczej” w Poznaniu. Przez kilkanaście lat opisywał kulisy polityki, ostatnio odkrywa tajemnice historii. Ma na swoim koncie szereg książek o różnej tematyce. Jego najnowsza powieść nosi tytuł. Cwaniaki – i jest idealną lekturą na 100-lecie niepodległości.
okładkowo
Lato 1918 roku. W podzielonej miedzy trzech zaborców Polsce narodziła się nadzieja. Nareszcie, po 123 latach niewoli, ludzie zaczęli wierzyć, że być może uda się im odzyskać niepodległość.
W tym czasie na terenie Europy działa wiele organizacji konspiracyjnych, a losy całego narodu spoczywały w dłoniach jednostek.
Mało kto jednak mówił o tym, jaki okrutny los czekał tych młodych idealistów.
Kanonier Józef Jęczkowiak, odpowiedział na wezwanie organizacji konspiracyjnej, choć groziła mu za to śmierć. Zdezerterował z armii niemieckiej, a następnie przez Francję, Belgię i Rzeszę przedostał się z narażeniem życia do rodzimej Wielkopolski.
Pilot Franciszek Jach, weteran walk powietrznych w Szampanii, postanowił wcielić w życie szalony plan, w wyniku którego może dojść do stworzenia polskich sił powietrznych.
Z kolei ranny pod Verdun Zbigniew Kaczmarek nawet w najśmielszych snach nie podejrzewał, że w wolnym od Niemców Poznaniu przyjdzie mu piastować funkcję komisarza Policji Państwowej…
Ogromnie zaskoczył mnie fakt, że nic tego autora do tej pory nie czytałam, choć może jeden czy dwa tytuły mignęły mi przed oczami. A tu proszę piękna okładka na wskroś patriotycznej powieści.
Autor świetnie sobie poradził z przykuciem uwagi czytelnika, który nie może oderwać się od kart powieści, przepełnionych patriotyzmem, walką, wiarą i nadzieją.
I tak na prawdę nie jest ważne gdzie kończy się prawda, a zaczyna fikcja – bo przecież wszystko mogłoby się wydarzyć, a najważniejszy jest duch… i zapewniam on w tej książce jest.
Solidna porcja dobrej literatury historycznej nie tylko dla miłośników takowej, ale choćby z racji wielkiej rocznicy – dla wszystkich. Dla szkół średnich dodatkowo jako uzupełnienie lektur lub lekcji historii.
Liczę na więcej książek o podobnym stylu i mocy.