Dom przy Foster Hill – Jaime Jo Wright

Jaimie Jo Wright to autorka powieści romantycznych, historii z przełomu wieków. Wielbicielka kawy, która ponoć podsyca jej złośliwą osobowość (to podobnie jak u mnie 🙂 ). Mieszka na wzgórzach Wisconsin, no i pisze… W moje ręce wpadła jej pierwsza książka na naszym rynku pt. Dom przy Foster Hill.

okładkowo
Kaine Prescott dobrze wie, co to śmierć. Dwa lata temu straciła męża, a jej błagania o przeprowadzenie śledztwa w sprawie jego podejrzanego wypadku trafiły w próżnię. Rozpaczliwa potrzeba rozpoczęcia nowego życia skłania Kaine do kupienia w ciemno starego domu w miasteczku w stanie Wisconsin, z którego pochodził jej dziadek. Jednak rzut oka na ten upiorny opuszczony dom wystarcza, by natychmiast zwątpiła w słuszność swej pochopnej decyzji. A kiedy mroczne sekrety domostwa wypływają na wierzch, Kaine jest zmuszona zmierzyć się z przerażającą prawdą, że już nie ma gdzie się ukryć.

Sto lat wcześniej dom na Foster Hill kojarzy się Ivy Thorpe jedynie z bolesnymi wspomnieniami. Gdy w jego pobliżu zostaje znaleziona nikomu nieznana martwa kobieta, Ivy czuje się w obowiązku odkryć jej tożsamość. Poszukiwania wiodą ją na niebezpieczny grunt, wskrzeszając przykre wspomnienia i wymuszając odnowienie znajomości z mężczyzną, który kiedyś złamał jej serce. Czy Ivy zdoła rozwiązać zagadkę i na nowo odnaleźć nadzieję, zanim kolejna osoba – na przykład ona – straci życie?

Dość mroczna i niepokojąca okładka od razu zwróciła moją uwagę.
A sama powieść okazała się być spleciona z wątków kryminalnych, historycznych z dodatkiem tych obyczajowych okraszona romansem.
Płaszczyzny czasowe poprzeplatane – mamy tu dwie sprawy kryminalne, dwa wątki, dwa czasy… – w jednej książce. Motyw, który wszystko łączy, jest niestety stary jak świat i niestety wciąż obecny – dotyczy przemocy.

Obie bohaterki to silne i wyraziste postacie, świetnie wykreowane i choć ich historie dzieli sto lat, to też mnóstwo łączy. Przekonajcie się  sami sięgając po Dom przy Foster Hill, bo jego mroczne sekrety przykują was do fotela dopóki nie skończycie książki… jestem tego pewna.

 

Wyd. Dreams

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *