Zranić marionetkę – Katarzyna Grochola

Katarzyna Grochola (rocznik 1957) Krotoszynianka. Po ukończeniu szkoły średniej podejmowała się różnych zajęć. Zanim stała się poczytną pisarką, pracowała jako salowa, pomocnik cukiernika, korektor, dyrektorka składu celnego, czy szkoleniowiec w fundacji. Od lat rzesze jej czytelników powiększają się z każdą napisaną książka. Jak widać po ostatnim tytule Zranić marionetkę – nie trzyma się tylko jednego gatunku literackiego, bowiem najnowsza książka jest kryminałem.

okładkowo
Miłość, nienawiść, stare grzechy i nowe zbrodnie.
Kto w naszym życiu pociąga za sznurki? Warszawa, tu i teraz. W luksusowym apartamencie odnalezione zostaje ciało znanego biznesmena. Po oględzinach miejsca zdarzenia policja ogłasza, iż było to samobójstwo. Gdy jednak wkrótce dochodzi do kolejnych tajemniczych zgonów, śledczy muszą wziąć pod uwagę, że za wszystkim może stać morderca.
(…) Czy w plątaninie coraz bardziej przerażających zdarzeń Natanowi i Weronice uda się odkryć prawdę? 
Zranić marionetkę to porywająca i wielopoziomowa opowieść o dobru i złu, o nienawiści i miłości, a także o tym, jak trudno czasem jedno odróżnić od drugiego. Pisarka po raz kolejny udowadnia, że nie ma sobie równych w subtelnym opisywaniu i odsłanianiu ludzkich sekretów.

Do Grocholi długo nie mogłam się przekonać w sumie bez przyczyny. Kiedyś jednak byłam na spotkaniu z nią, na Kongresie Kobiet i spodobała mi się, bo „fajna babka”, która sensownie „gada”. Potem zaczęłam sięgać po jej książki powoli z umiarem i nie na raz, dlatego tym bardziej ucieszył mnie fakt nowego gatunku literackiego, po który sięgnęła w swoim pisarstwie. 

Autorka zaskoczyła mnie nie tylko tematyką, ale i przenikliwością, odwagą sięgnięcia po tematy dot. pedofilii, czy molestowania. 
Bohaterowie (zwłaszcza śledczy) ciekawie skonstruowani i dający się „lubić”, całość umiejętnie napisana, znać wieloletni warsztat pisarski jakby nie było. Czarne charaktery też wiarygodne.

Książka to nie tylko kawałek rozrywki kryminalnej, ale ze względu na tematykę do przemyśleń także natury moralnej. 

 Wyd. Literackie 

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *