Natalie Baszile amerykańską pisarką, absolwentką filologii angielskiej i Afro-American Studies na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles, a także Warren Wilson College MFA Program for Writers. Należy do stowarzyszenia pisarzy San Francisco Writers’ Grotto. Mieszka z rodziną w San Francisco. Królowa cukru jest jej debiutem literackim i to niezwykle udanym debiutem, na podstawie którego powstał serial wyrezyserowany przez Oprah Winfrey.
Jak napisano: Lektura obowiązkowa dla czytelników Sekretnego życia pszczół, Czarnych skrzydeł, Kolei podziemnej i Drogi do domu, a ja się z tym zgadzam.
okładkowo
Epicka i poruszająca opowieść o współczesnych Stanach Zjednoczonych – wielkich marzeniach, poszukiwaniu swojego miejsca na ziemi i wciąż aktualnych problemach nietolerancji oraz wykluczenia.
Przyzwyczajona do blichtru Los Angeles czarnoskóra Charley Bordelon otrzymuje niecodzienny spadek – plantację trzciny cukrowej. Nie może jej odstąpić ani sprzedać, co jasno zostało sprecyzowane w testamencie zmarłego ojca. Stawia więc wszystko na jedną kartę i przeprowadza się z 11-letnią córką na Południe, do dawnego domu swojej babci Miss Honey.
Czy dziewczyna z wielkiego miasta zdoła poprowadzić z sukcesem wielkie gospodarstwo? Czy w zaściankowej społeczności Luizjany Charley znajdzie sojuszników i przyjaciół?
Niezwykły talent literacki debiutantki Natalie Baszille, wyraziste i silne postaci kobiece, sugestywnie ukazane relacje i konflikty rodzinne oraz uprzedzenia i podziały rasowe, których Południe nie wyzbyło się do dzisiaj, sprawiły, że Królowa cukru podbiła serce głównej orędowniczki równouprawnienia, Oprah Winfrey (…)
Królowa cukru jest cudowną i wzruszająca powieścią, gdzie nagłych zwrotów akcji nie sposób przewidzieć ani zliczyć… Ta książka jest o uskrzydlających marzeniach ale i o ciągnących w dół problemach, dramatach – rasizmie, tolerancji czy zaścianowości.
Debiut udany i dopracowany, pełen pasji i daleki od jakiekolwiek sztuczności. Wyraziste i krwiste bohaterki – uczta literacka, a koleżanki po piórze i temacie jak np. Sue Monk Kidd czy Fannie Flagg mogą być z debiutantki dumne.
Na pewno się potarzam ale książki o amerykańskim Południu to ja zawsze i pasjami, po prostu kocham Krainę Dixie!
Chciałam coś jeszcze o niej napisać, ale nie wiem co poza tym, że jestem zachwycona i że koniecznie musicie przeczytać ją sami. Plus też za ciekawą – klimatyczną okładkę.
