Pod Gwiazdą Polarną – Stef Penney

Wiem, że się powtarzam, ale jestem uzależniona… uzależniona od prozy Stef Penney. Po kilku (ponownie) latach na głodzie, doczekałam się jej trzeciej powieści Pod Gwiazdą Polarną (wcześniejsze to: Czułość wilków i Niewidzialni). Stef Penney według mnie urodziła się by pisać, natomiast biografia oficjalna donosi: Stef Penney urodziła się i wychowała w Edynburgu. Po ukończeniu filozofii i teologii na uniwersytecie w Brystolu, postanowiła rozpocząć studia filmowe na Akademii Sztuki w Bournemouth. Jej debiutancka powieść Czułość wilków została nagrodzona nagrodą Costa Book Awards, i uwielbieniem od strony czytelników.

okładkowo
Flora Mackie miała dwanaście lat, kiedy pierwszy raz przekroczyła koło podbiegunowe ze swoim ojcem na statku wielorybniczym. Teraz powraca na zamarznięte morza jako szefowa własnej ekspedycji odkrywczej.
Jakob de Beyn wychował się na Manhattanie, ale jego pragnienie zdobywania nowych horyzontów prowadzi go na Arktykę jako członka konkurencyjnej wyprawy. Kiedy on i Flora spotykają się po raz pierwszy, od razu nawiązuje się między nimi więź, która przeradza się w żarliwą miłość. Wspaniałe lato na Grenlandii dobiega jednak końca, a Jakob i lider jego ekspedycji wyruszają w głąb lądu. Wyprawa okaże się tragiczna w skutkach…

Stef Penney snuje porywającą historię miłosną osadzoną na tle surowego piękna Arktyki, wśród niezamieszkanych połaci tundry, pokrytych śniegiem nieużytków i łagodnych łąk. Szkicuje fascynujący obraz mrocznej strony złotego wieku eksploracji spowity tajemnicą, którą Flora rozwieje dopiero, gdy jako staruszka powróci na biegun północny po raz ostatni.

Pisarka po raz kolejny buduje w swojej powieści niesamowity klimat, dba o najmniejsze detale także (a może zwłaszcza) przy kreowaniu bohaterów. W tej powieści, jak i w poprzednich pojawia się silna kobieca osobowość, co w połączeniu z surową naturą i burzą uczuć daje mieszankę wybuchową…
Książkę odebrałam też jako pewnego rodzaju hołd złożony wszystkim kobietom odkrywczyniom, pionierkom, tym które wychodziły nie tylko poza ramy swoich gorsetów ale i czasów w których przyszło im żyć, niejednokrotnie płacąc za taką odwagę ogromną cenę.

Do sięgnięcia po książkę zachęcam nie tylko z powodu nadciągającej zimy, czy słabości do tej autorki, ale przede wszystkim ze względu na świetną prozę.

 

Wyd. Sonia Draga