Maria Kuncewiczowa (której tak naprawdę nie trzeba nikomu przedstawiać). To wybitna polska pisarka, tłumaczka, wykładowczyni na University of Chicago, wiceprezes PEN-Clubu w latach 1940–1946. Do najważniejszych jej dzieł należą m.in. „Cudzoziemka”, „Tristan 1946”
Kuncewiczowa po raz pierwszy odwiedziła Kazimierz Dolny w latach dwudziestych XX wieku. W roku 1938 otrzymała honorowe obywatelstwo tego miasta za jego rozsławienie – a przyczyniły się do tego w dużej mierze „Dwa księżyce”.
okładkowo
Międzywojenny Kazimierz nad Wisłą. Tu zderzają się różne kultury, historie, a także przeszłość z teraźniejszością. Maria Kuncewiczowa odmalowuje niezwykłą atmosferę miasteczka pełnego artystów i dziwaków, przyjezdnych i miejscowych, Polaków i Żydów. Dla jednych Kazimierz to romantyczny krajobraz wakacyjnej sielanki i plenerów malarskich, dla pozostałych – świadek trudów codzienności. W opowiadaniach pisarka uwieczniła epokę, którą bezpowrotnie zakończyła druga wojna światowa.
„Dwa księżyce” to niezwykle poetycka i refleksyjna opowieść, w której pisarka przenosi czytelnika do Kazimierza Dolnego – miejsca pełnego tajemniczości, historii i symboliki. Kuncewiczowa łączy wspomnienia z dzieciństwa z refleksjami m.in. o przemijaniu, tożsamości i twórczości. Kazimierz Dolny staje się tu niemal mityczną przestrzenią, zawieszoną między rzeczywistością a marzeniem, przeszłością a teraźniejszością.
Narracja ma formę eseju/pamiętnika, a język utworu cechuje się niezwykłą lirycznością oraz głębią. Tytułowe „dwa księżyce” symbolizują dwie rzeczywistości (jak nie trudno się domyslić czytając) realną i duchową.
Książka jest niezwykle nastrojowa, idealna dla tych, którzy lubią zatrzymać się nad sensem życia i pięknem codzienności.

